Młodzi mężczyźni, którzy zdecydowali się odpowiedzieć na Boży głos, wzywający ich do pójścia przez życie drogą kapłaństwa, poprzez wytężoną pracę w wymiarze duchowym, intelektualnym, ludzkim i duszpasterskim, z każdym dniem przybliżają się do upragnionego przez nich dnia – dnia święceń kapłańskich. Z jednej strony jest on celem, do którego zmierza formacja seminaryjna, a z drugiej jest tak naprawdę momentem, w którym wszystko się zaczyna. Zanim jednak dojdzie do dnia święceń diakonatu, czy później prezbiteratu, Kościół stopniowo wprowadza alumnów w posługę dla ludu Bożego, poprzez błogosławieństwo do posługi lektora i akolity. Ważnym momentem na drodze przygotowania do kapłaństwa są także obłóczyny i obrzęd admissio.

Historia

Zanim zatrzymamy się nad tym, czym lektorat i akolitat są dzisiaj, spróbujmy przyjrzeć się jak na przestrzeni wieków były rozumiane te dwa urzędy. W pierwszych wiekach Kościoła, oprócz duchownych, którzy byli wyświęcani dla sprawowania sakramentów, byli obecni również świeccy, którzy ustanawiani specjalnym obrzędem służyli przy ołtarzu i czytali słowo Boże we wspólnocie liturgicznej. Obok posług ściśle związanych z liturgią pełnili także inne, które służyły poszczególnym potrzebom wspólnoty. Z biegiem czasu niektóre z posług, zaczęły być rozumiane jako etapy przygotowania do święceń. Na Zachodzie posługi ostiariatu, lektoratu, egzorcystatu i akolitatu zostały nazwane święceniami niższymi, dla odróżnienia ich od święceń wyższych subdiakonatu, diakonatu i prezbiteratu. W konsekwencji tzw. święcenia niższe zostały zarezerwowane dla tych, którzy przygotowywali się do prezbiteratu i przestały być traktowane jako właściwe sobie posługi, tylko jako „święcenia wstępne”. Niestety doprowadziło to do całkowitej klerykalizacji tych urzędów, pomijając w zupełności rolę wiernych, którą każdy, na mocy wypływającej z chrztu świętego łaski kapłaństwa powszechnego, spełnia w zgromadzeniu ludu Bożego. Potrzeba było dużo czasu, aby zrozumiano, że należy jasno rozgraniczyć czynności liturgiczne na te, które wynikają ze święceń i na czynności Ludu Bożego. W ramach tych ostatnich można je powierzać każdemu, o ile przynależy do Kościoła i potrafi je wypełniać.

W roku 1972 św. Paweł VI dokonał reformy pod tym względem. Przytaczając szereg uzasadnień, głównie poprzez odniesienie do tradycji, Papież rozstrzygnął, że stan duchowny związany zostaje odtąd z przyjęciem diakonatu. Dotychczasowe święcenia niższe mają się nazywać „ministeriami” (posługami). Posługi mogą być udzielane wiernym świeckim, tak, aby nie były zastrzeżone tylko dla kandydatów do sakramentu święceń. Dzisiaj coraz więcej Kościołów lokalnych, zwłaszcza na Zachodzie, wraca do ustanawiania świeckich lektorów i akolitów, niekoniecznie spośród kandydatów do kapłaństwa. Niemniej temat dotyczy formacji seminarzystów, stąd też trzeba podkreślić, że przyjęcie obu tych urzędów jest bardzo ważnym krokiem na drodze do kapłaństwa.

Lektorat

Lektorat jest zaproszeniem do głębszej relacji ze słowem Bożym. Jest to pierwsza posługa, jaką otrzymują alumni od Kościoła podczas formacji. Zadaniem lektorów jest m.in. czytanie słowa Bożego podczas Mszy świętej (z wyjątkiem Ewangelii) oraz wygłaszanie komentarzy liturgicznych. Klerycy-lektorzy mogą m.in. błogosławić pokarmy na stół wielkanocny. Lektorzy są także wezwani do przygotowania wiernych do godnego przyjęcia sakramentów oraz do pomocy w przygotowaniu i prowadzeniu katechezy dorosłych. W zrozumieniu znaczenia ustanowionego lektora we wspólnocie Kościoła może nam pomóc tekst, który biskup kieruje do kandydatów w czasie obrzędu ustanowienia lektora: „Drodzy synowie, Bóg Ojciec objawił misterium zbawienia i dokonał go przez swojego Syna, Jezusa Chrystusa, który stał się człowiekiem. On to, po spełnieniu swojego posłannictwa, przekazał Kościołowi obowiązek głoszenia Ewangelii wszystkiemu stworzeniu. Do głoszenia słowa Bożego powołani są przede wszystkim biskupi, prezbiterzy i diakoni. Wy zaś, jako lektorzy słowa Bożego będziecie im pomagali w wypełnianiu tego obowiązku. We wspólnocie ludu Bożego otrzymujecie szczególny urząd. Macie pomagać w głoszeniu wiary, która ma swoje korzenie w słowie Bożym. Będziecie czytali słowo Boże w zgromadzeniu liturgicznym, w zakresie wam zleconym, będziecie wychowywali w wierze dzieci i dorosłych i będziecie ich przygotowywali do godnego przyjęcia sakramentów. Będziecie również głosić orędzie zbawienia ludziom, którzy go jeszcze nie znają.
W ten sposób, przy waszej pomocy ludzie mogą, dojść do poznania Boga Ojca i posłanego przezeń Syna, Jezusa Chrystusa, i osiągnąć życie wieczne. Przekazując innym ludziom słowo Boże, posłuszni Duchowi Świętemu sami je przyjmujcie i pilnie je rozważajcie, abyście w nim znajdowali radość i moc. Waszym codziennym życiem głoście naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa”. Należy odróżnić praktykę błogosławienia młodych chłopców do czytania słowa Bożego od posługi lektora. Nie otrzymują oni posługi lektoratu, lecz błogosławieństwo do spełnienia funkcji czytania słowa Bożego w podczas liturgii. W naszej wspólnocie alumni przyjmują urząd lektoratu na roku III.

Akolitat

Drugą z posług, którą Kościół powierza kandydatom do kapłaństwa jest akolitat. Do obowiązków akolitów należy m.in. pomoc w przyjmowaniu darów, przygotowywanie ołtarza do celebracji, rozdzielanie Komunii Świętej oraz puryfikacja (oczyszczanie) naczyń liturgicznych. Poza Mszą świętą, akolita może roznosić Najświętszą Eucharystię do chorych. Może także wystawić Najświętszy Sakrament do adoracji. Tutaj także z pomocą przychodzą nam teksty obrzędu ustanowienia akolitów, które podkreślają rolę akolity w Kościele: „Drodzy synowie, wybrani do służby akolitów, w szczególny sposób będziecie uczestniczyć w posługiwaniu Kościoła, dla którego Eucharystia jest szczytem i źródłem życia, ponieważ dzięki niej lud Boży rozwija się i wzrasta. Macie pomagać kapłanom i diakonom w wykonywaniu ich urzędu, i jako nadzwyczajni szafarze udzielać Komunii świętej wiernym, a także zanosić ją chorym. Przeznaczeni w specjalny sposób do tej posługi, starajcie się głębiej przeżywać Ofiarę eucharystyczną i na jej wzór kształtować własne życie. Starajcie się również zrozumieć duchowe znaczenie i istotę czynności, które będziecie wykonywać, abyście codziennie przez Jezusa Chrystusa składali siebie w Ofierze, jako duchowy dar, przyjemny Bogu. Tak postępując pamiętajcie, że podobnie jak spożywacie z waszymi braćmi jeden chleb eucharystyczny, tak też stanowicie z nimi jedno ciało. Dlatego otaczajcie szczególną miłością Ciało Mistyczne Chrystusa, czyli lud Boży, zwłaszcza słabych i chorych, wypełniając w ten sposób przykazanie naszego Pana, dane Apostołom w czasie ostatniej wieczerzy: „Miłujcie się wzajemnie, jak ja was umiłowałem”. Urząd akolitatu naszym alumnom jest udzielany na roku IV.

Admissio

Bardzo ważnym momentem w czasie formacji w seminarium jest obrzęd admissio. który rozpoczyna bezpośrednią drogę przygotowania do przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu. W naszym seminarium ma on miejsce na roku V. Sam obrzęd admissio odbywa się w czasie Mszy Świętej po homilii i polega na włączeniu alumnów do grona kandydatów do święceń poprzez dialog oraz modlitwę. W czasie dialogu przełożeni potwierdzają pewność właściwego przygotowania kandydatów. Ważny jest także sposób podjęcia przez alumna decyzji o święceniach. Przełożeni seminaryjni muszę być przekonani, że kandydat do święceń podjął decyzję świadomą, wolną, dojrzałą i popartą niezbędnymi przymiotami. Jeżeli nie ma co do tego wątpliwości, wówczas pada zapewnienie o właściwej formacji duchowej oraz intelektualnej. Obrzęd kończy odmówienie przez biskupa nad kandydatami modlitwy błogosławieństwa.

Obłóczyny

Dla każdego alumna jednym z najradośniejszych dni jest z pewnością przyjęcie stroju duchownego, czyli tzw. obłóczyny. Przyjęcie sutanny jest wyrazem wyrzeczenia się świata i samego siebie po to, aby wziąć na siebie krzyż i naśladować Chrystusa. Stąd też wśród wielu interpretacji czarnego koloru sutanny znajdziemy wyjaśnienie, że jest to symbol „śmierci” dla świata (por. Ga 2,20). Sutanna jest jednocześnie wyrazem wielkiego zaufania Kościoła do młodego człowieka, który – choć nie jest kapłanem – będzie postrzegany jako osoba duchowna. Przyjęcie sutanny w naszym seminarium ma miejsce na III roku.

Każdy z powyższych momentów jest wyjątkowy i przybliża do dnia święceń. Stanowią one jednak tylko zwieńczenie etapów formacji. To w codzienności kształtujemy nasze serca na wzór Serca Jezusa, aby stawać się coraz bardziej gotowymi do oddania się Bogu w Kościele.