Przedwczoraj w naszej wspólnocie seminaryjnej mieliśmy przyjemność gościć księdza profesora Piotra Andryszczaka, który od lat wykłada alumnom historię filozofii.
Podczas homilii ksiądz zwrócił naszą uwagę na to, jak bardzo Bóg nas umiłował, stając się człowiekiem i zapraszając nas do przyjaźni z Nim. Stał się „Bogiem z nami”. Profesor jednak zauważył, że przyjaźń to nie tylko bliskość drugiej osoby, która staje się dla nas jakby „drugim ja”, ale także oczekiwanie, które ta relacja ze sobą niesie.
Następnie kapłan poruszył kwestię, dlaczego wypełnianie woli Bożej rzadko przynosi natychmiastową przyjemność, a często wiąże się z trudnościami. Wyjaśnił, że te „trudności” są wymaganiami, które przyczyniają się do naszego dojrzewania do wieczności.
Profesor wskazał również, że podobny proces zachodzi w formowaniu się cnót w człowieku. Poprzez świadome postanowienie pracy nad sobą, wewnętrzną gotowość oraz wykorzystanie nadarzających się okazji do działania, w człowieku powstaje ślad, który sprawia, że kolejne doświadczenia podobnych sytuacji stają się łatwiejsze. Ten trwały ślad określamy mianem cnoty.
Dziękujemy za wspólnie spędzony czas modlitwy oraz dbanie o naszą formacje intelektualną.