„Wiecej jest radości w dawaniu aniżeli w braniu” Dz 20, 35b

Środowej Mszy Świętej przewodniczył tradycyjnie ksiądz gość – tym razem był to ksiądz infułat Stanisław Olszówka, były wicerektor seminarium krakowskiego. Jest on kapłanem, który jest żywym świadkiem tych słów z Dziejów Apostolskich.

Mówił do nas – przyszłych księży – w wygłoszonej homilii: „Kto myśli o tym, żeby mieć najlepszy samochód, pieniądze to będzie chodził smutny. Większa radość jest w dzieleniu się. Naszym zadaniem jest wyszukiwać i organizować pomoc dla innych. Umieć zobaczyć potrzebujących”.

Jako proboszcz Parafii Najświętszej Rodziny w Zakopanem, miał również okazję uczestniczyć w procesie beatyfikacyjnym księdza Piotra Dańkowskiego – patrona powołań. Podkreślał, że on radość czerpał z dawania. A oddał się do końca, umierając męczeńską śmiercią. Nawet w obliczu śmierci, w obozie KL Auschwitz, przy ostatniej spowiedzi powiedział do znajomego księdza Puczki: „do zobaczenia w niebie”. Napełniony nadzieją dziś może cieszyć się radością wieczną.

Odwołując się do Ewangelii mówił: „Modlitwa arcykapłańska może pasować do każdego z nas. Jezus modlił się byśmy byli święci i innych prowadzili do świętości”. Nasz Mistrz podkreśla także dbanie o jedność. „Nie podważajmy autorytetu tych, którzy ten autorytet mają. A ten autorytet budujmy”.

Radość, która była w księdzu infułatcie udzieliła się nam wszystkim. Jego świadectwo i historia życia kapłańskiego pokazały, żeby radować się w każdym czasie.